nic wam nie mówiąc.

  • Zenon

nic wam nie mówiąc.

14 April 2021 by Zenon

- Od jak dawna go nie ma? - zapytał Harding z wyraźną niechęcią. - Od paru godzin. Powiedział, że jedzie zobaczyć się z wami. Czy przynajmniej tu dotarł? - Crispin siedział w domu przez całe popołudnie - odezwał się Wally. - Nie widziałeś Sina, prawda? Szkot nachmurzył się jeszcze bardziej. - Nie. Zaparz herbaty dla lady Althorpe. - Dobrze. Wally oddalił się pospiesznie w głąb domu. - Dziękuję. Nie wiedziałam, co robić dalej. - Proszę pójść ze mną, milady. Crispin zniknął w pokoju, z którego niedawno wyszedł. Victoria ruszyła za nim. W progu przystanęła. Ogromny stół zajmujący środek pomieszczenia wskazywał, że to jadalnia, ale mieszkańcy najwyraźniej jedli posiłki gdzie indziej. W jednym końcu dębowego blatu leżały rozrzucone, papiery, a resztę powierzchni zajmowała kolekcja niedużych drewnianych pudelek i figur szachowych oznaczonych małymi flagami. Zaintrygowana podeszła bliżej i spojrzała na chorągiewkę przyczepioną do czarnego pionka. - Lord Keeling, od ósmej do ósmej trzydzieści wieczorem - przeczytała na głos i podniosła wzrok na Szkota. - To mapa Mayfair, prawda? - Tak. Pochyliła się niżej. - A to pudełko pośrodku to Grafton House. - Wolno obeszła stół. - Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałam. Zaznaczyliście, gdzie kto był w noc zabójstwa Thomasa. Harding skinął głową. - Sin miał rację co do pani. - W jakiej kwestii? - Zapewniał, że jest pani bardzo bystra, Victoria oblała się rumieńcem. - Dlaczego zadaliście sobie trud sporządzenia tego planu? - Tak jest łatwiej niż na papierze. Gdy dostajemy nową informację, po prostu przesuwamy obiekt obserwacji. - Mogę zadać panu pytanie, panie Harding? - Czy nie po to pani tu przyszła? - odparował, nie ruszając się ze swojego posterunku przy ścianie. - Między innymi. Gdzie umieściliście lorda Marleya? - Nigdzie. - Jak to? - O ósmej tamtego wieczoru był u White'a. Nie wiemy, dokąd stamtąd się wybrał. Wrócił do domu, po czym odjechał gdzieś swoim powozem. Zjawił się dopiero przed świtem. Wcześniej nikt go nie widział. - A lord Kingsfeld? Crispin przestąpił z nogi na nogę. - Kingsfeld?

Posted in: Bez kategorii Tagged: stylizacje do długich kozaków, pranie zamszowych butów w pralce, porady uroda,

Najczęściej czytane:

a już kręciło ...

mu się w głowie! Zawsze miał ją słabą. - Um, można tak powiedzieć – potaknął powoli. Przychodził tu dosyć często, ale zawsze jakoś starał nie rzucać się zbytnio w oczy i siadał razem z Karolem gdzieś w ... [Read more...]

niemu, zaskoczeni ...

ostrym tonem. - Przestraszy się, kiedy się zbudzi i zobaczy was tuż nad sobą. - Nie chcemy jej straszyć - zadrwił Rush. ... [Read more...]

- Mój Boże, Becky, jesteś tym, czego pragnąłem od bardzo dawna.

- Doprawdy? Potaknął bez słów i przykrył jej ciało swoim, Becky oddała się jego pocałunkom. Alec zaczął przesuwać głowę i ręce niżej. Coraz niżej. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 pizzeria.bialystok.pl

WordPress Theme by ThemeTaste